Możemy stwierdzić, że jesteśmy już na półmetku naszej wyprawy misyjnej. Ten czas podsumowaliśmy na dniu skupienia w jednym z ośrodków Kombo w Laiybi. Rozważaliśmy słowa dzisiejszej Ewangelii, wymieniliśmy opinie na temat przeżytych do tej pory doświadczeń oraz pochylaliśmy się nad planami na bliższą i dalszą przyszłość. Ostatnie 2 tygodnie spędzone w Gulu
bez wątpienia zmieniają serca i umysł. Codzienny kontakt z najbiedniejszymi i chorymi, proszącymi o odrobinę miłości, bardzo wyczula wrażliwość. Mogę stwierdzić, iż każdy dzień spędzony w tym miejscu wpłynie na moje życie codzienne i przyszłość. Osobiście czekam na dalsze doświadczenia, którymi bez wątpienia będę chciał się podzielić z wami w Polsce. Pozdrawiam. Michał.
Witajcie! W ten niedzielny poranek też jestem z Wami myślami i modlitwą…
Półmetek, to taki czas, kiedy robi się podsumowanie tego, co już się dokonało; czy to było dobre i pożyteczne – i czas, gdy można zaplanować różne poprawki, ułożyć inaczej poprzeczkę, ponad którą chcemy przeskoczyć.
Wy też na tym dniu skupienia pewnie to uczyniliście.
Pozdrawiam Was ciepło z królewskiego grodu Kraka!